- News
- 0 polubień
- 757 odwiedzin
- 0 komentarzy
Monety i banknoty są istotnymi budulcami historii. Na podstawie starych środków płatniczych można wysnuć wiele różnych wniosków na temat tego, jak kiedyś funkcjonowały różne społeczności na całym świecie. Nie bez powodu zatem numizmatyka stała się jedną z najważniejszych dyscyplin badawczych w historii i antropologii. Czym tak właściwie są numizmaty? Na czym polega różnica między monetami kolekcjonerskimi a bulionowymi? Na te pytania i wiele innych odpowiemy w dzisiejszym wpisie.
Czym tak właściwie jest numizmatyka?
W dzisiejszych czasach numizmatyka może być rozumiana dwojako. Domyślnie jest to nauka o pieniądzach i szeroko pojętych środkach płatniczych. Numizmatyka jest dziedziną pomocniczą historii, która polega na badaniu monet i banknotów pod względem historycznym, technicznym, a także estetycznym. Z czego produkowano pieniądze, czyje wizerunki na nich uwieczniano, gdzie i kiedy je produkowano - wszystkie te informacje są niezwykle cenne w budowaniu obrazu codzienności naszych przodków. Historycy zajmujący się numizmatyką klasyfikują, datują, a następnie przypisują monety i banknoty do odpowiednich epok. Na podstawie tego określają także ewentualnych użytkowników danego znaku pieniężnego, co znacznie ułatwia interpretację procesów dziejowych.
Numizmatyka ma też swoje drugie oblicze. Jest to metoda inwestowania polegająca na skupowaniu banknotów i monet kolekcjonerskich. Największym zainteresowaniem wśród pasjonatów numizmatyki cieszą okazy o bogatej, często okrytej tajemnicą historii. Ich dostępność jest zazwyczaj bardzo niska, co idzie w parze z wysoką ceną zakupu i jeszcze wyższą ceną sprzedaży. Srebrne i złote monety numizmatyczne o ograniczonej dostępności mogą być zatem świetnym sposobem na lokowanie kapitału.
Numizmaty kolekcjonerskie a monety bulionowe - czym się różnią?
Słowo “numizmaty” często jest stosowane jako synonim monet bulionowych. Warto jednak pamiętać o tym, że między tymi dwoma rodzajami wyrobów menniczych jest bardzo duża różnica. Monety bulionowe to pełnoprawne środki płatnicze, które mogą być używane w sklepach i bankach. Ze względu na wartość kolekcjonerską i walory estetyczne rzadko są one wykorzystywane w tym celu. Nie zmienia to jednak faktu, że monety bulionowe mają zdeklarowaną wartość nominalną, dzięki czemu można nimi swobodnie zapłacić za zakupy lub usługi. Wycena tego typu wyrobu jest bardzo prosta - jest ona w pełni uzależniona od wartości kruszcu, z którego został on wykonany. Dla przykładu: jeśli moneta bulionowa została wyprodukowana z jednej uncji złota, to zysk z jej sprzedaży będzie wynosił tyle, ile wskazują kursy. Tego typu wyrób menniczy zyskuje na wartości z biegiem lat i można go sprzedać w każdej chwili w banku, mennicy, salonie metali szlachetnych lub osobie prywatnej.
Sprawa ma się inaczej w przypadku numizmatów. Te monety i banknoty nie mają żadnego zastosowania w aktualnie obowiązującym systemie menniczym, co oznacza, że nie można nimi płacić. Proces wyceny numizmatów jest bardziej złożony, niż w przypadku monet bulionowych. Istotną rolę tutaj gra dostępność. Im mniej egzemplarzy monet numizmatycznych znajduje się na rynku, tym wyższa jest ich wartość. Kruszec również ma duże znaczenie w wycenie egzemplarzy kolekcjonerskich. Warto jednak pamiętać o tym, że niektóre numizmaty wykonane np. z aluminium lub stali osiągają ceny znacznie wyższe, niż złote bądź platynowe monety bulionowe. W naszym wpisie o polskich monetach numizmatycznych pisaliśmy m.in. o “rybaku” z 1958 roku, który w stanie menniczym wyceniany jest często nawet na 10 000 zł. Tutaj warto wspomnieć o tym, że cena złota od pewnego czasu waha się między 8000-8500 zł za uncję. Wychodzi więc na to, że stara moneta wykonana z aluminium może osiągać cenę porównywalną do wyrobu z metalu szlachetnego. Sprzedaż numizmatów nie jest jednak tak prosta, jak w przypadku monet bulionowych - wymaga ona dobrej znajomości rynku, czekania na odpowiedni moment, a także samodzielnego znalezienia odpowiedniego kupca.
Inwestowanie w monety numizmatyczne może okazać się świetnym sposobem na lokowanie kapitału. Warto jednak pamiętać o tym, że rynek tych produktów inwestycyjnych bywa nieprzewidywalny i jest wyjątkowo wrażliwy na trendy. Różne okoliczności społeczne, polityczne lub ekonomiczne mogą mieć ogromny wpływ na wzrost bądź spadek zainteresowania jakimiś konkretnymi okazami. Podczas gdy monety bulionowe gwarantują pewny zysk, numizmaty wymagają regularnego śledzenia różnych aukcji i ofert sklepów. Z tego względu złote monety numizmatyczne cieszą się popularnością wśród inwestorów pasjonujących się historią - dla nich wielogodzinne researche i poszukiwania są okazją do pogłębienia wiedzy.
Czy każdy numizmat jest wartościowy?
Częstym błędem początkujących inwestorów jest założenie, że każdy numizmat jest wartościowy. Należy jednak pamiętać o tym, iż wiek monety bądź banknotu nie determinuje jego ceny. Fenomen poszczególnych monet numizmatycznych można wyjaśnić na przykładzie jednej szczególnej monety - mowa tutaj o złotówce z 1957 roku.
Od pewnego czasu zaobserwować można duże zamieszanie wokół tego konkretnego rocznika - rzekomo można zarobić na nim tysiące złotych. Wielu niezaznajomionych z tajnikami numizmatyki inwestorów skupuje więc złotówki z 1957 roku z nadzieją na duży zysk. Okazuje się jednak, że zakupione za grosze monety są warte… niewiele więcej lub dokładnie tyle samo. Z czego to wynika? Owszem, złotówka z 1957 roku cieszy się dużą popularnością na rynku numizmatycznym… ale w stanie idealnym. To jedna z pierwszych monet wyprodukowanych z alupolonu - czyli bardzo lekkiego stopu metalu, który jest wyjątkowo podatny na zarysowania, wycieranie i pokrywanie się patyną. Na rynku znaleźć można wiele złotówek z 1957 roku, jednak zdecydowana większość posiada tzw. ślady obiegu. Wyjątkowo dobrze zachowane egzemplarze mogą osiągać cenę ok. 600-800 zł. Monety zaśniedziałe i porysowane sprzedawane są natomiast za ok. 10-30 zł. Dopiero w przypadku idealnie zachowanego numizmatu w stanie menniczym inwestor może spodziewać się zysku ok. 4000-5000 zł.
Na przykładzie złotówki z 1957 roku można zauważyć, że numizmatyka rządzi się swoimi prawami. Nie wystarczy zainwestowanie w pierwszy lepszy egzemplarz, aby móc cieszyć się zyskami. W przypadku poszczególnych numizmatów kolekcjonerzy mogą poszukiwać czegoś zupełnie innego. Dla przykładu: wcześniej wspomniana złotówka z 1957 roku osiąga najwyższą wartość, gdy jest zachowana w stanie idealnym. Natomiast omawiana przez nas wcześniej moneta pięciozłotowa z wizerunkiem Nike z 1932 roku osiąga imponujące ceny tylko wtedy, kiedy egzemplarz pokryty jest warstwą patyny.
Gdzie kupuje się monety numizmatyczne?
Numizmaty kolekcjonerskie skupuje się zazwyczaj w specjalistycznych sklepach. Szczególnie dużą popularnością wśród inwestorów cieszą się te, które mogą pochwalić się wieloletnią działalnością na rynku. Monety numizmatyczne można zakupić także na autoryzowanych targach i giełdach. W niektórych miastach w Polsce funkcjonują oddziały Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego, które organizują różne zebrania - w tym kolekcjonerskie. W ramach tych spotkań każdy kolekcjoner może zaprezentować swoje numizmaty i wymienić się z innymi. To wymaga jednak oficjalnego członkostwa w Polskim Towarzystwie Numizmatycznym i opłacania corocznej składki. Jest to świetna opcja dla tych inwestorów, którzy chcą regularnie zagłębiać wiedzę na temat najciekawszych okazów i aktualnych trendów.
Internet natomiast daje kolekcjonerom możliwość kupowania numizmatów na portalach ogłoszeniowych i aukcyjnych. Niezaprzeczalnie największą zaletą kupowania złotych monet numizmatycznych online jest wygoda i możliwość znalezienia różnych egzemplarzy w atrakcyjnych cenach. Warto jednak mieć na uwadze fakt, że zakupy internetowe wiążą się z ryzykiem zakupienia falsyfikatu. Z tego powodu zaleca się kupowanie numizmatów z odbiorem osobistym przy asyście specjalisty, który dokona ekspertyzy na koszt kupującego, sprzedającego lub wspólny.
Przy zakupie numizmatów kolekcjonerskich warto także pamiętać o prawidłowym przechowywaniu. Do każdego egzemplarza należy dokupić odpowiednie akcesorium, w którym będzie on chroniony przed czynnikami zewnętrznymi. Największą popularnością wśród miłośników numizmatyki cieszą się klasery, holdery - czyli koperty z przezroczystymi okienkami - i plastikowe kapsle.
Komentarze (0)